niedziela, 29 stycznia 2012

29stycznia2012 / sandro spokój :::::.....

























































SandR,
spokojiCISZA.

hrrrrrrr,






///
pozycja lezaca,
i kurcze i na spanie oczekujacy,
lecz nie
bo jeszcze rozmyslenia o wszechswiecie i przemijaniu toć.

i kurde,
zima to fajna jest.
z jednego powoda.
bo jak sniegu najebie to progi zwalniajace na ośce przykryje i nie telepie i nie skrzypi i nie dynda i nie wylewa sie nic jak z maka poworty.
tak.



oj durny on.





///
a ostatnio,
niedawno to,
kupil zem plyte taka z najpiekniejszym numerem house
i damski wokal tam.
ale malo tego.
cos niesamowitego jest.
jak slucham i ona jęczy tam to jeszcze jakby ktos jęczal w innym pokoju czy szawce w kuchni czy gdzie.
i gdy zagladam tamtam to nie ma, no nie ma,
a i wydobywa sie znow z innego miejsca.
LUUUUUDUU kocham.
to muzyka jest wlasnie.
chyba.



a,
i nie powiem oczywiscie co to za kawal.
bys nie mial mnie za wariata.
:d




///
filmy ostatnio dwa,
noweczki choc nienoweczki az takie,
ale Kocha i lubi i szanuje to piekne,
ze jak w przedziale 4 osoby i ja piaty to pomoc z chusteczka przybiegla bo lezka na zmiane z lewego to i prawego polika skapywala,

a i Friends with benefits co znaczy oczywiscie To tylko seks,
to ooo panie,
wez no to skasuj z komputeru swego.
szkoda no, szkoda.

a ta mila kunis to ja nie wiem czym oni sie tak jarajo(?)











///
a co do filmow,

hhhhhhhhhrr,
jestes taka malolata,
ze chodzisz z klasa do kina..
:([??????????????????????????????????]









***
**
*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz