21kwietnia2012 / i ręce. i nogi. i płuca.

ręce, i nogi. i płuca.
dzisiej.
serce.











///
chrystepanie,
zaloba jest.
ale juz nie znaczy.
:D
przeszlo toc.



a w wtorek co?
znow sercducho latac bedzie od rana?
:(
jade do ziomow mych poibanych jakija by kciuk za kciukiem trzymac.
i pewno bedzie dobrz.
bo zawsze dobrz jak oni.

no nic no.

tragedje ze szok.







///
i Kornelik i Glorja!
wielkie pozdro dobre duszki,
bo jaki ja najedzon,
i bulion jutro tez!
jaknic!
:d
masakra






///
i record store day cos nie poswietowali az tak,
choc no moment i milo,
ale kurde raz burza,
raz glodomorra,
raz wolajooo,
raz to wzieli i 2:1.
i o.

ale dopsz.

no,
:)







///
???









*