czwartek, 16 lipca 2009

przywitanko zakopanko, o o,! 16lipieca2009




























































yooooo!
o!
zalecial ja tu w koncu o!
i o!
popolduniami pozniejszymi sie wydarzylo to ale dokladnosci nie znam ja.
od razu tylko co zem ze samochoda wyskoczyl to pakunki zostawil i na szlaki gubalowkowe sie biegiem i pedem udal sie ja!
ajjjj!
nic to ze chmury przeogromne i nic a nic nie dostrzeglem pana co tatrow strzeze ale taki wesoly ja ze jak nigdy.ehe.
no!

nie bede pisal ja co jest i opisywal bo przeciez wiadomo ze chodze w te i we wte, wylacznie po kropowkach z rozladowanym aparatem. no.
po to raczej sie tu latem przyjezdza. ee? nie?
no!



ps. kawa zla i niedobra. ciepla i troche do dupy. chce do wedla na gorskiego..:(
tesknie ja, kawo.
:(



ide we fifke jeszcze meczyk sieknac i spac trza.
tak?
no.




hej mala.
(:


hrrrrrr.,
wrr,







*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz